sobota, 28 września 2013

18 Brat

- Nie to nie on.- Powiedziała Alex. W jej glosie było słychać bałaganie.
- Skąd ta pewność????- Spytał Byron????
- Po prostu to czuje. To nie on ale ty, ty.- Zmierzyła chłopaka dziwny spojrzeniem.
- Nie to niemożliwe. Przecież ja bym czuł. A po za tym ja cię kocham. I napewno nie jak siostrę.- W jego głosie słychać było panikę.
- Alex co ci jest???- Spytał Nathan widząc minę dziewczyny. Alex popatrzyła na niego dziwnie. Zamknęła oczy u zemdlała.
*****
Alex otworzyła oczy. Była w sali szpitalnej. Obok niej stała kobieta.
- Jak się czujesz???- Spytała kobieta.
- Dziwnie co się stało????
- Zemdlałaś. Mam dla ciebie złą wiadomość. Jesteś w ciąży.- Alex poczuła ból w całym ciele. Kobieta zostawiła ją samą. Dziewczyna położyła rękę na brzuchu. Nie chciała zostać w tym wieku matką. A co najgorsze nie wiedziała kto jest ojcem dziecka. Do sali wszedł Axel. Ten z jej czasów.
- Hej kochanie, co się stało???- Pocałował ją w czoło.
- Nic. Takie osłabienie organizmu.- Skłamała. Bała się wyznać mu prawdę. Nie chciała go stracić. Axel był dla niej prawie wszystkim. Axel złapał ją za rękę. Wyszli z sali. Szpital w którym byli prawie niczym nie przypominał tego z jej czasów. Wszystko było zelektyzwane. Po wyjściu ze szpitala Axel zaprowadził ukochaną na parking. Tam stał piękny czarny samochód. W środku za kierownicą siedział Axel. Do zamku jechali w miałczeniu.
- Gdzie jest Alex z tych czasów?????- Spytał Axel. Gwałtownie skręcili. Jechali w kierunku drugiego szpitala. Ale nie wjechali na jego teren. Po dłuższej chwili byli już w górach. Na twarzy dorosłego Axela malowało się istne cierpienie. W końcu zatrzymali się przed wielką bramą. Wysiedli ze auta. Zaczęli iść za mężczyzną. Dopiero po chwili młodzi zorientowali się że są na cmentarzu. Axel popatrzył na ukochaną. Na jej twarzy nie było nutki zdziwienia. Dobrze wiedziała że kiedyś umrze. Zatrzymali się przed jednym z grobów. Pisało tam.
Aleksandra Blaze Ziemia jest za mała, by spełnić swoje marzenia. Więc polecę po nie aż do nieba.
-  Wiesz co jest najgorsze.- Blaze popatrzł na dziewczynę. Że ten cudowny lek. Lek który stworzyłem dla ciebie. On nie był w stanie ci pomóc. Było za późno. Ale to wszystko moja wina. Gdybym wtedy, gdybym nie był takim ignorantem. Gdybym pomyślał że twój organizm jest i tak zniszczony. Zbyt osłabiony.- Mężczyzna upadł na kolana.-Jeszcze ta pierdolona ciąża.- Z jego oczu leciały łzy. Alex usiadła na ławce. Z jej oczu poleciły łzy. Po dłuższej chwili Axel postanowił zabrać ich do domu. Gdy tam dojechali Alex poszła do swojego pokoju i położyła się na łóżku. Zaczęła rozpaczliwie płakać. Do jej pokoju wszedł Byron.
- Alex.- Położył się obok niej.- Mała co się stało. Ogarnął jej włosy z twarzy. Po chwili przybliżył swoją twarz do jej twarzy. Alex chciała się odsunąć ale chłopak złapał ją za rękę i zmusił do pocałunku. Całował ją bardzo namiętnie. Alex z czasem zaczęła oddawać pocałunek. Byron, odsunął się trochę od niej.- Kocham cię.
- Byron ja jestem w ciąży.- Byron poczuł uderzenie.
- Ale jak, ty.
- Byron ja nie wiem czyje to dziecko.- Z jej oczu zaczęły lecieć łzy. Byron przytulił ją i pocałował w czoło.
- Kocham cię. Jesteś piękna, nie ważne czyje to dziecko. Kocham cię.-Zaczął całować dziewczynę po szyji. Alex szybko zdjęła mu bluzkę. On zrobił to samo z jej bluzką. Alex zaczęła podziwiać jego pięknie zbudowany brzuch. Zaczęli się całować. Chwilę póżniej byli już nadzy. Byron całował dziewczynę po brzuchu. Podniósł jej nogi do góry...
***
Alex leżała w objęciach Byrona. Chłopak głaskał ją po obojczyku.
- Alex proszę zostaw go. Kocham cię. Proszę.- Dziewczyna popatrzła mu w oczy.
- Byron ja nie mogę...
-  Alex do cholery kocham cię. I wiem że ty czujesz coś do mnie.
- Byron przykro mi. Podczas kolejnego treningu z Nathanem działo się coś złego. Co chwilę faulował kolegów. Podczas przerwy. Axel podszedł do Alex, zaczęli o czymś rozmawiać. Axel podniósł rękę. Nathan dosłownie się na niego rzucił. Zaczął okładać go pięściami.
- Nie waż się jej jeszcze raz dotknąć.- Krzyknął i podszedł do dziewczyny. Uklęknął przed nią.- Wybacz mi królowo.- Do Nathana podszedł dorosły Axel i razem z Alex zaprowadzili go do starej biblioteki. - Co mu jest????- Dziewczyna popatrzła na przyjaciela.
- To chyba jakaś klątwa.- Nathan zaczął się wić na wszystkie strony. Alex podeszła do niego.
- Pokaż się.- Powiedziała.- Proszę chce cię zobaczyć. Chce zobaczyć kogoś kto jest moim ojcem.- Axel zrozumiał. Dziewczyna chciała zobaczyć tego demona.
- Czemu chcesz mnie zobaczyć.- Spytał Nathan.
- Jesteś moim stworzycielem. Chcę cię poznać. Proszę!!!!.- Wokół Nathana pojawiał się czarna mgła. Nagle zapadła całkowita ciemność. Alex szybko otworzyła oczy. Przed nią stał Axel. Bynajmniej kos kto przypominał Axela. Chłopak miał 19-21 lat. Jego włosy były koloru czarnego. Skóra była koloru miodu(taka jak Naruto). Oczy chłopaka były czarne. Nie brązowe a czarne. Ubrany był w.czarną zbroję samuraja.
- Ty jesteś...
- Tak jestem tym demonem. Teraz już wiesz kto jest twoim dalekim bratem. Dokonaj decyzji.- Zaczął się ulatniać.
- Czekaj co mam robić????
- On mi cię zabrał. Teraz za to zapłaci. Zabije go, będzie cierpiał. Pamiętaj nie wierz w pozory i nigdy, prze nigdy nie wierz właścicielowi twojego serca.- Zniknął. Alex popatrzła na Nathana. Ten pluł krwią. Dziewczyna upadła na kolana.
- Alex co się stało????- Dorosły Axel uklęknął przy niej i mocno ją przytulił. Dziewczyna popatrzła na niego. Z jej oczu leciały łzy.
- Ja jestem w ciąży.- Axel opadł na tyłek. Nie mógł w to uwierzyć. Spodziewał się wszystkiego. Ale nie tego.
- Czyje to dziecko?????
- Nie wiem. Ja przespałam się z Byronem.- Wyznała dziewczyna. Do biblioteki wpadł Axel.
- Chodźcie!!!- Alex pobiegła za nim. Wbiegali na jeden z dziedzińców. Tam była taka wielka rzeźba w kształcie jeźdźca na koniu. Jeździec trzymał miecz w ręku. Alex podeszła bliżej rzeźby. Ta cała była we krwi. Na mieczu nabita była glowa jednego z służących. Pod rzeźbą z kości tego mężczyzny zrobiony był napis. Prawda jest tam gdzie nawet bóg boi się stanąć.
***
Alex siedziała w bibliotece. Przeglądała książki. Musiał znaleźć to miejsce. Miejsce idzie jest prawda. - Miejsce którego boi się bóg. Ale co za miejsce.- Dziewczyna już nic nie rozumiała.- Miejsc którego boi się bóg. Bóg niebo, diabeł piekło. Ale gdzie tu piekło.- Nagle dziewczyna popatrzła na podłogę.Zerwała się z krzesła. Podbiegła do jednej.z.gablot.wyjęła mapę. Rozłożyła ją na stole.
- Bóg jest niebem. Szatan piekłem. Tę bitwę wygrał szatan.Tam gdzie nawet bóg boi się stanąć.
- Alex i co masz coś?????- Spytał Axel który właśnie wszedł do biblioteki.
- Tak.
- Co????- Za Axelem stał Byron i dorosły Axel.
- Wiem gdzie on jest.- Axel i reszta podeszli do niej.- On jest tu.- Wskazała na piwnicę.- Czytałam o jakimś wejściu. Ma ono być w najgłębszym miejscu zamku. Czyli w piwnicy. Rozumiecie.
- Nie.
- Jaskinia. Większość zamków miła pod sobą jaskinie. Tam gdzie bóg boi się stanąć. Piekło, ta jaskinia jest piekłem. To pewnie ją opisują w książkach. Jako dom demona. To tam królowa go spotkała. Tylko mały problem. Jak tam wejść. Czytałam że po śmierci królowej i zniknięciu króla. Te wejście zapieczętowano.
- Królewskie urwisko. Kiedyś moi ludzie szukali śladów po mieście. I na ścianie urwiska znaleźli dziurę. Prowadzi ona wprost pod zamek. Puściliśmy tam łazika. Wrócił ale zupełnie bez jakich kolwiek danych.  Ostatni sygnał był niedaleko wejścia do jaskini. Nie wchodziłem tam. Ale sądzę że to tam jest wejście.- Powiedział Axel.
- Idziemy tam.- Stwierdziła Alex.

Boże przepraszam. Wiem nudne i bez sensu. Ale nie miałam pomysłu. Jeszcze do tego mam oczy atropiną i prawie nic nie widzę.
Życzę dużo WENY dziewczyną które piszą blogi. AMBER KEISZA wstawiajcie.szybko. To samo ty KOTKU. Fanko Inazumy, tobie zabraniam kończyć bloga. Nie rób nam tego

5 komentarzy:

  1. Alex nieeee!!!!!! I czemu znowu zdradziłaś Axelaa? No i znowu niee!!!!! Nie umieraj!! Ja się po tym nie pozbieram ;'c.

    Boskie *.* Cudowne *.* Chcę więcej :D
    I tak, mam rację :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam tylko taka mała zdrada.
      Nie umrze.
      Dzięki. Zaraz dam nowy.
      Nie nie masz

      Usuń
  2. Kto w kończu umrze? Mam całkowicie mętlik w głowie po dzisiejszych lekcjach...
    Rozdział cekawy...
    Ale... Czem Alex znów go zdradziła?!
    Czekam na następny :3
    WENY

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem Ja też.
      Dzięki
      No bo jej się chciało
      zaraz dam nowy.

      Usuń
  3. Dzisiaj powstał serwer na discordzie o tematyce Inazumy Eleven. Co tam będzie się działo? W skrócie będziemy razem pisać, gadać, główkować, fangirlować, dzielić się swoimi shipami, artami i tak dalej... Tu masz zaproszenie:

    https://discord.gg/pTekPMy

    Po założeniu discorda wystarczy, że w nie klikniesz. Przy okazji, na początku wiem, że będzie nas tam mało a chciałabym by ten serwer się rozwijał więc jeżeli możesz, to zareklamuj to u siebie w książce lub zaproś tam swoją przyjaciółkę. Będzie mi naprawdę miło. A no i oczywiście za zapraszanie wielu, wielu ludzi mogą być jakieś wyższe rangi lub inne fajne nagrody. Jeżeli masz jakieś pytania, na wszystko odpowiem. Ahh, zapomniałabym, na 27 odcinek w dubbingu polskim odbędzie się jakaś impreza, coś jeszcze wymyślimy. Przypominam o dołączaniu i reklamowaniu. Prepraszam za spam ;__;

    OdpowiedzUsuń